! | na przelomie 2003 i 2004 roku uzestniczylem w licytacji komorniczej nadzorowanej przez tego Sedziego na ten czas Prezesa Stalych Rokow Sadowych w Lidzbarku Warminskim jako nabywca nieruchomosci. Pani Sedzia wydala postanowienie o przybiciu licytacji a nastepnie oddalila zazalenie dluznikow i wydala postanowienie o przeniesieniu zazadrzadu nad nieruchomoscia na mnie jako nabywce. Nastepnie przyjela od dluznikow wniosek o przywrocenie terminu do zlozenia zazalenia na przybicie licytacji i wezwala ich do zlozenia zazalenia ponownie a po jeego nadeslaniu usunela wraz z komornikiem z akt operat szacunkowy i w ten sposob wyslala dokumenty do Sadu Okregowego w Olsztynie ktory uchylil przybicie licytaji z uwagi na brak operatu szacunkowego i zwrocil sprawe do ponownego rozpatrzenia Sadowi Rejonowemu poniewaz SRS przeksztalcily sie wtedy w SR w Lidzbarku Warminskim w tym czasie Pani Sedzia zostala jego Prezesem potem SR umozyl postepowanie egzekucyjne ze wzgledu na splate zobowiazan przez dluznikow. Wytoczylem sprawe cywilna
przeciwko Skarbowi Panstwa wygralem ja i otrzymalem zalosne odszkodowanie Sadzia Dyscyplinarny udzielil rowniez wytyku Pani Sedzi i obowiazku naprawy postepowania czego nie uczynila przeniosla sie zas do Elblaga. Nie wiem co bylo przyczyna tak duzej dobroci w stosunku do dluznikow ??? |